Jak poradzić sobie z kacem?
To właśnie kac sprawia, że mimo wszystko próbujemy się ograniczać w kwestii spożycia alkoholu. Uważamy, by nie przesadzać w wyskokowymi trunkami, bo nie chcemy ponownie odczuwać tych wszystkich skutków ubocznych, wśród których występuje ból głowy, ból żołądka, mdłości, kiepskie samopoczucie i nawet wymioty. A jednak kac wciąż czasem się nam przytrafia. Raczej nie unikniemy go po całej nocy imprezowania czy wieczorze kawalerskim bądź weselu. Gdy już do niego dojdzie, spróbujmy po prostu jakoś sobie z nim poradzić. Oto te najlepsze sposoby na kaca, które na pewno są warte zapamiętania (i wypróbowania!).
Pierwsza metoda to po prostu picie wody. Jeżeli już teraz wiemy, że jutro może być ciężko, od razu nalejmy sobie całą szklankę tego płynu. Warto też popijać wodę w trakcie imprezy. Ustalmy sobie, że na każde jedno piwo bądź jednego drinka czy dwa kieliszki wypijemy całą szklankę wody. Oczywiście o tej zasadzie musimy potem pamiętać, bo w przeciwnym wypadku nic specjalnego nie osiągniemy. Koniecznie też wypijmy przynajmniej dwie duże szklanki wody przed położeniem się do łóżka i tak samo postąpmy zaraz po wstaniu, zanim kac w ogóle się pojawi. Dobre nawodnienie organizmu to podstawa. Alkohol prowadzi bowiem do wydalania nadmiernej ilości wody, co skutkuje zwykle silnym bólem głowy, zmęczeniem i ogólnie kiepskim samopoczuciem. Woda może nas naprawdę uratować. Na następnej imprezie spróbujmy popijać ją przez cały wieczór, a sami się przekonamy, że dzięki tej metodzie kac jest znacznie mniejszy.
Oczywiście do wyboru mamy też liczne sposoby na kaca, które warto wypróbować w momencie, gdy kac nas już dopadnie. Jednym z nich jest zimny prysznic. Pewnie wiele razy słyszeliśmy o osobach, które na kacu od razu idą oblać się chłodną wodą, ale prawdopodobnie sami nigdy nie chcieliśmy tego robić. Musimy się zatem przemóc. Zimny prysznic nie jest może tak przyjemny jak gorąca kąpiel w pianie i aromatycznych olejkach, ale to właśnie on zdoła nas obudzić i postawić na nogi. Wyrwie nas ze szponów alkoholowego otępienia, przez które nie potrafimy nawet powiedzieć, jak się nazywamy. Pod taką zimną wodą powinniśmy postać przez przynajmniej kilka minut. Jeżeli mamy z tym problem, spróbujmy najpierw skierować strumień na nogi i powoli kierujmy się ku górze ciała, aż będziemy w stanie polać nawet plecy i głowę. Kac dzięki temu na pewno szybciej minie. A my zyskamy energię i siłę do tego, by zacząć z nim walczyć.